Ja, przyznam szczerze, że nigdy nie robiłam takiego 'idealnego, książkowego' piernika. Co roku jednak piekę extra szybki, prosty i prawie, że jednogarnkowy piernik - jak dla mnie idealny:) Zawsze, ale to zawsze wychodzi! Czasem zmieniam składniki (więcej miodu, mniej mąki etc.) i naprawdę jest cudny:)
Polecam zatem zrobić go nawet tak o teraz na spróbowanie. Zabrudzimy tylko 1 mały garnek i 1 małą tortownicę. Ja zawsze nie wytrzymuję i zajadam chrupiącą, gorącą skórkę:)
Przy okazji pochwalę się moją nową, świąteczną paterą na ciasta. Jest przecudna, ma śliczny kształt i aż się prosi, żeby nie stała taka pusta:) Dla zainteresowanych: można ją zakupić na stronie garneczki.pl.
Czas przygotowania: 15 minut
Czas pieczenia: 45 minut
Poziom trudności: łatwe
Ilość: 10 porcji
Przydatne naczynia: garnek, tortownica ok.20 cm, łyżka
Składniki:
- 100 g masła
- 1/3 szklanki cukru
- 1 jajko
- 1/2 szklanki mleka
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 3 łyżki miodu
- 1 łyżka cynamonu
- 1 łyżka przyprawy korzennej,
- 2 łyżki kawy rozpuszczalnej
- 1 szklanka mąki pszennej
- powidła śliwkowe
- powidła śliwkowe
- tabliczka czekolady
- łyżka masła
1. W garnku rozpuszczamy masło z cukrem. Dodajemy Sodę, miód, cynamon, przyprawę korzenną i kawę rozpuszczalną - łączymy na małym ogniu.
2. Garnek zdejmujemy z ognia. Po ok.3-4 minutach dodajemy mleko z roztrzepanym jajkiem (cały czas energicznie mieszając). Pod koniec dodać mąkę i dokładnie połączyć.
3. Małą tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia. Piekarnik nastawić na 170 stopni C. Wylać masę do tortownicy i piec ok.45 minut.
4. Po wystygnięciu przekroić piernik na pół, posmarować powidłami i oblać roztopioną czekoladą.
Smacznego:)
zdecydowanie zrobię :)
OdpowiedzUsuńSuper:)
OdpowiedzUsuńSuper:)
OdpowiedzUsuń