Krem szparagowo-miętowy z parmezanem

Dziś pierwszy raz byłam klientem Hali mirowskiej. Niesamowite, jak 'wycieczka' na targ warzywno-owocowy może być tak ekscytująca:) Wszystkie odmiany świeżych ziół, przyprawy, warzywa, owoce, kwiaty.. Po 40 minutach szału zakupowego musiałam zmierzyć się z rzeczywistością i zakończyć shopping. I nie, nie chodzi wcale o pieniądze! Aż żal, że nie jestem w stanie unieść tyle kg ile sama ważę! Na szczęście udało mi się kupić najważniejsze produkty i tym oto sposobem powstał krem szparagowo-miętowy.

Składniki:

- szparagi zielone (pęczek)

- bulion warzywny 0,5 l

- 2 ziemniaki średnie

- 1 duża marchewka

- 3 ząbki czosnku

- 1 duża cebula biała

- 1/3 papryczki ostrej

- 6-8 listków mięty

- 150 ml śmietany 12%

- parmezan

- przyprawy (ilość wg uznania): 

pieprz biały, gałka muszkatołowa, papryka słodka, sos sojowy

1. Szparagi myjemy i odcinamy końcówki. Przekrajamy na pół i wrzucamy do gotującej się, osolonej wody (do tej zupy nie trzeba ich gotować na stojąco). Gotować 12 minut.

2. W drugim garnku gotujemy bulion (może być z kostek - wtedy używamy 2 kostki warzywne). Dodajemy ugotowane szparagi oraz pokrojone na mniejsze kawałki obrane ziemniaki, marchewkę, cebulę, ząbki czosnku oraz papryczkę.

3. Po ok.10 minutach dorzucamy listki mięty oraz przyprawy - całość blendujemy. Wlewamy śmietanę i dalej blendujemy, aż do otrzymania kremowej konsystencji.

Podawać z łyżką śmietany i cienkimi plastrami parmezanu.

Smacznego:)