Tarta truskawkowo-budyniowa

Uwielbiam weekendy nie tylko ze względu na to, że można dłużej pospać, ale również dlatego, że mogę sobie o poranku pójść na targ i kupić świeże warzywa, jajka, owoce - to wszystko zupełnie inne niż w sklepach. Truskawki już nawet coraz ładniejsze i słodsze. Ostatnio mam wenę na tarty różnego rodzaju. Dziś tarta na słodko:)

Składniki na spód:

- szklanka mąki

- 80 gr masła

- 1 jajko

- 2 łyżki cukru pudru

- łyżka wody

Składniki na wierzch:

- 200 gr świeżych truskawek

- 1 opakowanie budyniu śmietankowego

- 0,5 l mleka

- 2 łyżki masła

- 1/4 szklanki cukru pudru

- płatki migdałów

1. Mąkę przesiewamy na blat, dodajemy jajko, cukier, wodę i pokrojone w kostkę schłodzone masło. Ważne, żeby ciasto wyrobić dość szybko. Ucieramy masło z mąką i pozostałymi składnikami, owijamy w folię spożywczą i chowamy do lodówki na 15 minut.

2. Rozwałkowujemy ciasto i wykładamy do naczynia na tartę (wcześniej posmarowaną masłem). Za pomocą widelca robimy małe dziurki na całym spodzie. Pieczemy w 180 stopniach C przez 15 minut.

3. Gotujemy budyń według wskazówek na opakowaniu (dodajemy cukier puder). Po wystudzeniu miksujemy budyń z masłem. Masę budyniową wylewamy na podpieczony spód.

4. Truskawki kroimy na pół i układamy według uznania. Całość posypujemy płatkami migdałów.

Smacznego:)